czwartek, 22 kwietnia 2010

Antygona


Na wstępie chciałbym krótko scharakteryzować postać twórcy, któremu przypisuje się autorstwo "Antygony". Sofokles był jednym z najwybitniejszych dramatopisarzy starożytnej Grecji, mieszkał w Atenach, był człowiekiem niezwykle lubianym i szanowanym. Aktywnie uczestniczył w życiu politycznym, społecznym i kulturowym państwa - był dowódcą greckich wojsk, zajmował się zagadnieniami prawa i administracji, uznawany za autorytet w środowisku artystycznym. W swoich tragediach wprowadził bardzo dynamiczne postaci głównych bohaterów, na scenie umieścił "trzeciego aktora", bardzo wzmocnił dramatyczność akcji. Naczelną funkcję w jego dziełach spełniało fatum, czyli przeznaczenie człowieka, na które nie ma on wpływu.

Najbardziej znane dzieła tego twórcy to: "Antygona", "Król Edyp" oraz "Elektra".

W "Antygonie" autor przedstawia mit rodu Labdakidów. Jest to utwór o tradycyjnej budowie, odpowiadający swoją strukturą innym sztukom teatralnym starożytnej Grecji. Został rozpisany pomiędzy trzech aktorów. Składa się z prologu - pierwsza pieśń chóru, która wprowadzała widzów w treść spektaklu; parodosu - pojawienie się chórzystów jako integralnych postaci przedstawienia; przeplatających się wzajemnie epeisodionów - monologi lub dialogi aktorów, oraz stasimonów - pieśni chóru, komentujące rozgrywające się na scenie wypadki. Całość jest zakończona exodosem - pieśń podsumowująca, kończąca przedstawienie. Innowacją jest powiększenie przez autora liczby chórzystów. Zwykle było ich dwunastu, w "Antygonie" chór liczy piętnaście osób. Wypadki w utworze rozgrywają się ściśle według zasady trzech jedności: miejsca, czasu i akcji, obserwujemy zdarzenia w pałacu Kreona. Na uwagę zasługują dekoracje w sztuce, charakteryzujące się dużą malowniczością i autentyzmem.

Istotą tragedii jest tzw. konflikt tragiczny. Dochodzi do zderzenia się ze sobą różnych ludzkich postaw i bez względu na podejmowane decyzje starcie zakończy się tragicznym finałem. Realizuje się to w oparciu o pewien schemat:

1. konflikt rozpoczyna tragiczny wybór;

2. dochodzi do powstania ironii tragicznej, która niezależnie od zachowania się postaci, doprowadzi do katastrofy;

3. pojawia się wina tragiczna - wynikająca z konstrukcji ludzkiego losu, wybór zawsze prowadzi do tragicznych skutków.

Akcję determinuje przeświadczenie, że życie człowieka zależy od przeznaczenia, które jest ukształtowane przez bogów już w momencie narodzin konkretnej postaci i niemożliwe do odwołania. Podstawowym pojęciem sztuki jest katharsis, czyli oczyszczenie, którego doświadczają widzowie poprzez przeżywanie wspólnie z bohaterami przedstawienia, dziejących się wypadków. Mają oni doświadczyć różnych, bardzo skrajnych emocji - od radości, po smutek i załamanie. Konieczne jest, aby widzowie solidaryzowali się z postaciami sztuki, litowali się nad nimi i współczuli im.

Naczelną postacią dramatu Sofoklesa jest tytułowa Antygona. Pomimo surowego zakazu swojego wuja Kreona, który niedawno z konieczności objął władzę w Tebach, pochowała swojego ukochanego brata Polinejkesa. Młody mężczyzna zginął w walce o tron, powszechnie uznano go za zdrajcę ojczyzny i zgodnie z obowiązującymi w mieście prawami zakazano jego pochówku. Antygona postanowiła wystąpić przeciwko decyzji mieszkańców i pogrzebała Polinejkesa. Wywołało to wielkie poruszenie wśród ludu Teb.

Za złamanie prawa obowiązuje najwyższa kara - śmierć. Król zupełnie nie wie jak ma się zachować w trudnej sytuacji. Antygona jest bardzo sympatyczną, młodą dziewczyną ponadto jego krewniaczką, którą bardzo kocha. Nie chce jej ukarać, jednak to oznaczałoby nie pogodzenie się z wolą tebańskiej społeczności. Podobnie jak Antygona staje się postacią tragiczną. W końcu decyduje się zgodzić z wolą ogółu. Antygona zostaje żywcem zamurowana, czeka ją straszna i powolna śmierć. Do końca cechuje ją niezwykła siła, godzi się z losem, w obliczu decyzji króla zachowuje się godnie.

Wrażenie, które wywołuje całość utworu, potęguje nieustanne odwlekanie ostatecznej decyzji króla Kreona. W tym czasie poznajemy najróżniejsze opinie na temat rozgrywających się zdarzeń, wyrażane przez licznie zgromadzonych uczestników debaty o losie Antygony. Jesteśmy utrzymywani w ciągłej niepewności co do rozwiązania utworu. Choć jesteśmy świadomi konstrukcji tragedii antycznej, ciągle mamy nadzieję, że coś się jednak zmieni, że uda się wybrnąć z tej niezwykle trudnej sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz